Kinga i Arek

 

Rok nas nie rozpieszcza – więc może CAMON spróbuje. Dziś trochę miodu na serce, choć piosenka nastrojem smutna – to jednak o nadziei i obietnicy.

Kinga i Arek  - bo to klip o nich, to ludzie, dzięki którym można być rynku wiele sezonów i wciąż czerpać radość ze swojej pracy. Wiatr w żagle dla każdego okrętu 😊

Jednym z sekretów na udany film i klip jest to, ile sami siebie chcecie pokazać. Czy sami chcecie wyglądać ładnie na zdjęciach i filmie. Czy jesteście gotowi na uchylenie rąbka siebie?

Ślub odbył się w malowniczo otoczonym kościele, niedaleko rodzinnej miejscowości Kingi.
Cisza… spokój … sielskość. W pierwotnym planie, po ceremonii Para Młoda miała przeprawić się promem przez Wartę, aby hyc hyc – dotrzeć skrótem do Bagatelki. Pomysł oryginalny i dobry na mocny reportaż, „niestety” praktyczność wzięła górę nad romantyzmem i dotarliśmy na miejsce w klasyczny sposób.

Nastrój imprezy w Bagatelce, radość i emocjonalność głównych bohaterów zrekompensowała tą „stratę”. Fajny klimat, fajni ludzie, fajne miejsce i nawet pies fajny!!

Zobaczcie klip.

Być może jest to ostatni klip przed Świętami – więc trzymajcie się zdrowo, dużo optymizmu i samych dobrych wieści 😊

Stopka:

miejsce: Bagatelka, Miłosław
foto: StoryCatcher
video: CAMON
DJ: Music Bros

 
Previous
Previous

Paulina i Marek

Next
Next

Aneta i Marek