Joanna i Sergio

Tegoroczny sezon zaczęliśmy gorąco :) I bynajmniej nie mówię tu o temperaturze za oknem - bo ta była "akuratna" do majowego weekendu, ale o klimacie naszego pierwszego ślubu polsko-meksykańskiego. Ślubu Joanny i Sergio. Nietypowego dla naszych szerokości geograficznych - bo wzbogaconego o dodatkowe elementy podczas składania przysięgi małżeńskiej takie jak: przekazanie Pannie Młodej przez Pana Młodego 13 monet (poświęconych przy ołtarzu), pisma św. i różańca oraz nałożenie "lassa" na Parę Młodą :) Impreza odbyła się natomiast w dawno nieodwiedzanym przez nas i odmienionym Delicjuszu. Ciekawie jest wrócić w to miejsce po kilku latach - zobaczyć co się zmieniło :) Wracając jednak do tematu: Pikanterii imprezie dodał występ latynoskiego trio "Mariachi Los Amigos" - który swoją energią i humorem zostawia w tyle niejednego weselnego wodzireja :)) Strzeżcie się Panowie! (wodzirejowie)

Zapraszam na seans :)

stopka:

Ślub: Komorniki Wesele: Hotel Delicjusz, Rosnówko
Grali i Śpiewali: Commers Band
Podgrzewali po hiszpańsku: Mariachi Los Amigos
Fotografowali: FOTOMATART
Kręcili (obiektywami - nie nosami): CAMON

Previous
Previous

Asia i Piotr

Next
Next

Emilia i Krzysztof - zapowiedź