Natalia i Tomasz
Ostatnio mieliście okazję zobaczyć trochę ujęć z nad Bałtyku - dzisiaj pora na coś odmiennego - góry :) Wszystko za sprawą Natalii i Tomka, dla których wybraliśmy się do uroczego Nowego Sącza, zahaczając o plener w ruinach zamku w Rytrze. Dla nas - ludzi z nizin są to zapierające dech widoki :) I choć trzeba zawsze trochę wysiłku, aby wdrapać się na górę (szczególnie dzień po weselu, w samo południe, gdy temp. wynosi grubo ponad 30 stopni) - to warto. Moim zdaniem warto :)
I powiem Wam po cichu, że w tym roku jeszcze wrócimy w te okolice...